Słynny
historyk religii
i czołowy znawca
szamanizmu, Mircea
Eliade, twierdził,
że;

Znany nam
dziś szamanizm 
jest zaledwie... 

"bladym odbiciem
oryginalnego, jednolitego i spójnego systemu". - Ów uniwersalny pierwowzór pochodzi od supercywilizacji - źródła mitów o Złotym Wieku, kiedy to człowiek żył w bezpośrednim kontakcie z bogami.

Angielski
pisarz, Graham
Hancock, stwierdził
nawet, że:

"Wszystkie
ziemskie kultury
pochodzą od jednej
wspólnej...

Matki wszystkich kultur!
- Niezwykle wysoko rozwiniętej cywilizacji, zaginionej w ogólnoświatowym kataklizmie." - Była to magiczno-ezoteryczna kultura o żywych tradycjach szamańskich.

Rytualne 
picie napojów o 
nazwie (G)aja - Łaska  
(Łaska Matki Ziemi) znane 
jej było od zarania 
dziejów.

Niektórzy
twierdzą, że
od 12-stu tys. lat, 
inni, że od 100 tys.
lub nawet 100 mln. 

Tak czy inaczej tradycja ta 
jest niewymownie stara! - Wywodzi się z Kultu Gwiazdy Polarnej - pra pra pra...SŁOWIAŃSKIEJ religii szamanów, magów i czarodziejów. 

Przybyli na
Ziemię z gromady
gwiezdnej Plejad i
od razu osiedlili
się na Północy.

- Tam, gdzie
wokół centralnej
gwiazdy kręciło się
Słońce, Księżyc i gwiazdy, 
a dzień i noc miały
po pół roku.

Tradycja wedyjska 
i źródła perskie podają, że bezpośrednio pod Gwiazdą Polarną stworzyli cudownie bajeczny świat, przepełniony radością i szczęściem. 

Eskimosi
po dziś dzień 
pielęgnują legendy
o czasach sprzed
„wielkiej zimy”, 
kiedy to...

Ziemia na
Północy była
słoneczna, żyzna
i wiecznie kwitnąca.

Potwierdza to
współczesna nauka;przed tysiącami lat pas zlodowacenia rozciągał się dopiero w Ameryce Płn., podczas gdy na biegunach istniała tropikalna lub subtropikalna strefa, przyjazna dla życia. 

G r e e n landia
- jak sama nazwa
wskazuje - była wyspą
zieloną.

Łagodny 
klimat zapewniał  
tam ludziom bez wysiłku 
WSZYSTKO, co potrzebne
było do życia.

Jest zatem oczywiste, 
że składniki napoju bogów, które znajdujemy dziś w basenie Morza Śródziemnego lub w Ameryce Południowej, rosły wówczas właśnie na Północy!

W zależności
od epoki i kultury
legendarną wyspę
określano mianem; 

Daaria, Arktyda, Arkto - Gaja,
Ziemia Słońca, Ziemia Światła, Ziemia Czysta,
Kraina Nieśmiertelności, Kraina Wiecznej Młodości,
Ziemia Złota, Ziemia Niebiańska, Biełowodie,
Wyspa Biała, Wyspa Szczęśliwych, Kraina
błogosławionych oraz Sveta - dvipa,
Airyanem Vaejo, Varaha, Avallon,
Thule, Ogidżia, Aztlan...  

Aktualną jej nazwę, HIPERBOREA, 
stworzyli Grecy, którzy umiejscowili ją za siedzibą wiatru Północnego (Boreasza). - Greckie kroniki sięgają jednak zaledwie X w. p.n.e. Prawdziwej wiedzy poszukamy zatem, sięgając do źródeł hinduskich.

Uczony, 
Lokmanya Tilak, 
dowiódł, że Rigweda
opisuje m.in. układ
gwiazd na niebie,
który..  

zdarzył
się 90 000
lat temu!

Żeby go opisać,
trzeba było obserwować! - Rozumowania Tilaka sprzed 100-u lat nikt nie zdołał obalić do tej pory. Tymczasem według biblii Bóg miał stworzyć świat zaledwie 6 tys. lat temu.  

...

Starożytne  
mapy ukazują
mityczną wyspę
jako owalny kontynent,
o średnicy 1200 km i
górzystej linii
brzegowej.

Głębokie
rzeki dzielą go
na cztery (niemal
równe) części.

Rys. Mapa mapa ang. żeglarza, Gerarda Merkatora  (1569 r.) 

Pośrodku zaś -
pod samą Gwiazdą Polarną - wznosi się legendarna góra MERU lub suMERU (wielka, wspaniała Meru). - Podobno mapa Merkatora została skopiowana ze ściany piramidy w Gizie, ale...

Pewne
jest tylko to, 
że autor korzystał 
z bardzo dokładnych 
źródeł.

Zdaniem
specjalistów
mapę tę sporządzono 
na podstawie zdjęć,
wykonanych z wys. 
8 tys. m.

Za autentycznością mapy
przemawiają szczegóły wybrzeża Eurazji i Ameryki, gdyż obszar ten był w czasach Mekarora (XVI w.) jeszcze nieznany, np. zaznaczona tam cieśnina Beringa, odkryta została dopiero w 1648 r. 

Strzępy 
zatopionej Hiperborei 
można dziś rozpoznać
w rosyjskich wodach
oceanu Arktycznego.

Niektóre
linie brzegowe
i koryta rzek wciąż
pasują do mapy
Merkatora i...

- faktycznie - istnieje tam podwodna góra.    
Po potopie wszystko włącznie (wraz z biegunem) przesunęło się o 15°. To właśnie dlatego odkrywane teraz, przedpotopowe piramidy wskazują nie biegun Północny, tylko zawsze ten sam punkt na Grenlandii...

Mieszkańcy 
Hiperborei dysponowali 
bezsprzecznie bardziej
zaawansowaną technologią,
niż współczesna
cywilizacja;

szeroko
wykorzystywali
polarny magnetyzm
i energię słoneczną,
budowali piramidy...

Mieli broń nie do pokonania
i potrafili przemieszczać się drogą powietrzną - jak ptaki. - Liczni starożytni autorzy, wliczając w to najwybitniejszych historyków, wytrwale podkreślają u Hiperborerianów ową (niezwykłą dla nich) umiejętność latania.

Również
artyści, uwieczniający
podróże do Grecji
najsłynniejszego
Hiperborejczyka,
Apolla,

uparcie
powielali nietypową
dla antycznej symboliki
skrzydlatą platformę.

Musimy jedynie uwzględnić, że
malowidła wykonywali artyści wg własnych wyobrażeń - na podstawie opowieści dziadów i pradziadów.... Fakt, że niezaprzeczalnie latali, uwidocznione jest na ścianach świątyni Ozyrysa w Egipcie. Czytamy o tym także w mitami o bogu Wisznu, który przylatywał z północnej wyspy do Indii "kosmicznym wahadłowcem".  

W biblijnej
księdze Ezachiela
"ognisty rydwan" również
przybywał z Północy.

Hinduskie
wedy (o tysiące
lat wyprzedzające
historie, spisane
w Biblii)...

zawierają szczegółowe 
opisy statków anty-grawitacyjnych, a nawet instrukcje dla pilotów. - I nie jest już tajemnicą, że z opisów tych korzystali hitlerowcy, by zbudować pojazdy, widoczne czasem na niebie jako... UFO.

Grecki poeta,
Aristeas (VII w. p.n.e.),
w jednym z poematów
opisał liczne na Hiperborei,
wspaniałe  budowle
i rzeźby, które...

wskazują, że
kultura piramid i
sfinksów pochodzi
właśnie z Północy.

Niektóre gmachy
tworzyły tam duże, niewytłumaczalne pola energetyczne... Istnieje hipoteza, że budowane przez Ariów piramidy stanowiły coś w rodzaju "agregatora prądu" i obejmowały swoim zasięgiem całą planetę.

Miały w ten
sposób zasilać
m.in. wszystkie
pojazdy lądowe
i powietrzne.

W rosyjskim
folklorze zachowała
się pamięć o "cudownym
młynie" — symbolu wiecznej
obfitości i szczęścia,
a zatem...

Powodem powszechnego dobrobytu
musiał być dostęp do wolnej energii!!! - Zakazana archeologia wykazuje, że cała planeta naznaczona jest śladami pracy zagadkowych inżynierów i architektów, którzy pod względem myśli magiczno-technicznej znacznie nas przewyższali. 

Dowodem
są piramidy
na całym świecie,
niezliczone megality,
monumenty,...

kamienne
labirynty, rysunki
z Nazca, ślady obiektów
latających, skomplikowana
technologicznie biżuteria
i sprzęty...

A nawet pozostałości
prehistorycznych komputerów... - Odważni naukowcy datują więc początek NASZEJ cywilizacji na co najmniej 500 tys. lat, artefakty zaś z wcześniejszych cywilizacji - nawet na 1,5 miliarda lat.. 

FOTO: Kamień z Kazachstanu z wtopioną
metalową spiralą sprzed 300 mln lat.

W rezultacie
kolejnych odkryć
wiek mitycznej krainy 
i jej mieszkańców zaczęto
już liczyć nie w tysiącach, a
właśnie w milionach lat.  

Zapomniana HIPERBOREA 
bardzo długo żyła - w naszych sercach. W bajkach, jakie słyszałam w dzieciństwie, funkcjonowała jeszcze jako baśniowa kraina, mlekiem i miodem płynąca, gdzieś... Na końcu świata.  

Car Aleksander III
obiecał oddać ją w
posiadanie temu, kto
ją odnajdzie, jednak...

Liczne
ekspedycje
polarne przez
ponad 100 lat
wracały z niczym.

Podobne próby podjęła caryca Katarzyna.
- Też bez skutku, no chyba, że... Znaleziska okryte były tajemnicą. Dopiero tuż przed II wojną rosyjska Krasnaja Gazieta nieopatrznie opublikowała wywiad z okultystą i mistykiem, Aleksandrem Barczenko, który...

w poszukiwaniu
wejścia do Hiperborei
przeprowadził ekspedycję
w rejonie Półwyspu
Kolskiego.

W wywiadzie
ujawnił istnienie
pamiątek po cywilizacji,
bez wątpienia starszej
od egipskiej.

Jej twórcy posiadali umiejętność
rozszczepiania atomu i dysponowali nieznanymi dzisiaj źródłami zasilania. Pozostałości megalitycznych budowli promieniowały ponoć nadzwyczajną energią, skoncentrowaną w formie pól...

- Niestety,
Barczenko został
rozstrzelany w 1937 r.,
a wszystkie jego odkrycia
starannie zatuszowano.

W 1997r.
śladami Barczenki
podążył dr Walerija
Demin, który wykrył
ślady cywilizacji,...

zdolnej do
budowy skomplikowanych konstrukcji architektonicznych. Potrafili np. podnosić 50-ciotonowe bloki skalne. - Dr Demin napisał potem, że... "Półwysep Kolski, to jedno z centrów kultury hiperborejskiej (...)" 

Wszystkie te 
fakty potwierdzają 
koncepcję o północnym
pochodzeniu całej światowej
cywilizacji, jak również i to,
że Ariowie wyszli z Północy,
do czego zmusiła ich
katastrofa naturalna."

W r. 2007, 
na jednej z wysp 
północnych rejonów 
Rosji...

badacze odkryli ślady
starożytnego grodu, który okrzykniętego "Północnym Heliopolis". Niestety, informacje na temat dr Demina jak również ślady  wszystkich tego typu odkryć znikały z Internetu w tempie światła.  

Jednak lawina
następujących potem
zdarzeń - nieskończony
wprost ogrom artefaktów,
malowideł, konstrukcji,
rzeźb i tekstów...

Rzucił właściwe
światło na naszą
PRZESZŁOŚĆ.

Potwierdzona
została teoria o pozaziemskim pochodzeniu Hiperborejczyków, którzy dali początek białej rasie i rozwinęli wspaniałe cywilizacje.

Istotne jest,
że pisząc o tropikalnym
klimacie Arktyki, Bławatska
znacznie wyprzedziła
współczesne badania
klimatyczne.

 ...

Legendy i przekazy 
ceremonialne mówią, 
że Hiperborejczycy
inkarnowali się w
świecie materii,...

by przetestować swoje magiczne (boskie) moce 
w twardych warunkach trójwymiaru. Stosowanie magii było więc ich pierwszym prawem, lecz w żaden sposób jej nie nadużywali. W ziemski wymiar sprowadzali tylko to co zgodne było z Najwyższą Prawdą i... 

Technologicznie
doskonałe! Umiejętnie 
też korzystali z władzy
nad żywiołami.

Według
WED byli białymi
ludźmi, pełniącymi
rolę "Sług Światłości".

Od początku posiadaliunikalną wiedzę
w dziedzinie praw, rządzących ludzkim losem i szczęściem na Ziemi. Potrafili korzystać z prawa karmy w taki sposób, że zło w żaden sposób nie było w stanie ich dosięgnąć.  

Dzielili się
na trzy kategorie;
mędrców, budowniczych
i konstruktorów
statków.

Zdaniem
klasyków, jak 
Hezjod (VII w. p.n.e.), 
w dziele o narodzinach
bogów, Theogoni,...

historyk, Herodot (V w. p.n.e.)
w Odzie do Homera, a także słynny rzymski poeta, Owidiusz (I w. p.n.e.)...  Hiperborea stanowiła wzorzec
świetnie zorganizowanego państwa i społeczeństwa.

Jej niezwykle
inteligentni, bardzo 
utalentowani i pracowici
mieszkańcy...

oparli swą
egzystencję na 
silnych fundamentach
z nieskrępowanej wolności,
prawdy i sprawiedliwości.

- Ich staranność, spokój, czystość myśli i duchowość
miały być przykładem dla wszystkich ludów starożytnego świata. - Zostały docenione nawet przez bogów, szczególnie przez Apolla, który wybrał sobie tę krainę na ojczyznę.

Udzielił jej
też wszelkiego
rodzaju pomocy
i wsparcia.

W sanskrycie
ARYA (jako przymiotnik) 
oznacza: szlachetny,
wzniosły, zaś...

Jako rzeczownik - PANA, jednak
nie bezwzględnego nadzorcę (jak chcieli naziści), a wysoko rozwiniętego człowieka honoru, władającego przede wszystkim sobą (o-PAN-owanego), PAN-ującego nad własnym cieniem ARY-stokratę. 

Aby zostać 
prawdziwym „Aria" 
(szlachetnym panem), 
konieczna była, prócz 
krwi,...

duchowa
inicjacja w
postaci „drugich
narodzin".

Przeżycie śmierci i ponownych narodzin
jak również odnalezienie w sobie boskiej mocy tworzenia (magii), to typowe doświadczenia i wglądy, dostępne dla wielu z nas podczas... ceremonii ayahuaski. 

Tytuł ARIA  
(pana) można
było otrzymać też
pośmiertnie.

Z tego powodu
Hiperborejczycy
kładli tak silny nacisk
na zjednoczenie z bogami
i systematyczny rozwój
cech boskich w sobie.

Jako oświecona społeczność mieli 
wysoko rozwiniętą świadomość swojej wartości (boskości) oraz związaną z tym godność, a wiele zacofanych ludów na całym świecie zwało ich... bogami.

Filozof
i historyk grecki
Hekatajos z Abdery
w IV w. p.n.e
napisał...

 Taktat
"O Hiperborejczykach",
- przetrwał on do naszych
czasów tylko we fragmencie, 
jednak mocno działającym
na wyobraźnię!

Według niego mieszkańcy cudownej wyspy,
pomimo niezwykłych osiągnięć technologicznych, prowadzili beztroskie życie w harmonii ze sobą i z naturą, żywili się owocami z drzew, a niektórzy potrafili odżywiać się tylko... światłem.

Znali też
odżywianie
mineralne i byli
wolni od cierpień.
- Odporni na starzenie
się i choroby.

- Źródła
jednogłośnie podają,
że władali tajemnicą
długowieczności!

Herodot, Wergiliusz i Cyceron twierdzili, że dożywali tysiąca
i więcej lat. - Także Biblia przekazuje informacje o niezwykłej długowieczności wcześniej żyjących ludzi. Wspominają też o tym Plejadianie według przekazów Barbary Marciniak...itp.  

Niektórzy
badacze twierdzą,
że przed katastrofą
na Ziemi było więcej
tlenu i warunki sprzyjały
długowieczności.

Rzymski historyk,
Pliniusz Starszy (I w.),
w swojej "Historii Naturalnej"
ograniczył się do przedstawienia
bezspornych faktów: 

"... W tym kraju, leżącym w sprzyjającym klimacie, 
nie wieją żadne niebezpieczne wiatry. Nie znają tam kłótni ani żadnych cierpień. (...) Słońce świeci tam przez pół roku (...) Domami tych mieszkańców są gaje i lasy;

Szczęśliwy
to naród, którego 
nazywają Hyperborejami, 
osiągający nader podeszły 
wiek, rozsławiony cudownymi 
legendami. (...)

Kult Bogów
świętują poszczególni
ludzie i całe społeczeństwo;
nieznane tam są konflikty
i wszelakiego rodzaju
choroby.

Śmierć przychodzi tam
tylko od przesytu życiem. Po spożyciu pokarmu i lekkich przyjemnościach ze starości rzucają się w morze... To właśnie jest najszczęśliwszy widok pogrzebu...".

Krótko mówiąc
Hiperboerianie żyli
sobie długo, wygodnie
i szczęśliwie, rozkoszując
się nieprzerwanie
„światłem serca”. 

Umierali
zaś dobrowolnie 
- gdy czas się
wypełnił.

Epik grecki z VIII w. p.n.e.,
Hezjod, doniósł (podobnie jak i wedy), że ONI nie tyle umierali, co... zmieniali się w duchy opiekuńcze. 

Irlandzkie 
historie o boskich
 ludziach bogini Danu
mówią, że przybyli na
"burzowych chmurach"
z czterech północnych
miast.

Byli piękni,
mądrzy, obdarzeni 
mocą Magii i ogromną
siłą fizyczną - praktycznie
nieśmiertelni. 

Przez długi czas władali
mieszkańcami Irlandii, ostatecznie jednak zeszli pod ziemię lub - jak twierdzą niektórzy - przenieśli się do innego wymiaru. - Jeszcze przez jakiś czas, okazjonalnie przybywali, by...

angażować
się w ważne
wydarzenia
publiczne...

Aż wszelki
słuch po nich
zaginął.

Ślady ich istnienia odnajdujemy
w wielu świętych tekstach, w mitach, legendach, bajkach i niezliczonych pieśniach.  Szczególnie wsławili się tu greccy poeci, którzy lubili prawić...

O Północnej
Krainie, gdzie
konające łabędzie
śpiewały swoją pieśń
przedśmiertną.

I o bajecznych
Hiperborejanach
- Czcicielach Niebios
Gwiaździstych.

...

Już dawno temu naukowcy,badający historię mowy,
odkryli, że języki słowiańskie pochodzą bezpośrednio od aryjskiego. Szczególnie j.polski zachował
pełny zakres rdzeni znaczeniowych i bogactwo prajęzyka.

Z kolei badania 
antropologiczne
dostrzegły aryjskie
korzenie w słowiańskiej 
fizjonomii. 

Dowodem
są m.in. znalezione
w Chinach i
zrekonstruowane
mumie naszych
praprzodków.

Wbrew teorii o ewolucji, pomimo upływu tysięcy lat
zachowaliśmy typowe cechy fizyczne. A od chwili, gdy na scenę wydarzeń dziejowych wkroczyła genetyka*, śmiało możemy określać Ariów mianem - PRASŁOWIANIE!  

Falsyfikacja
danych z tego
obszaru wiedzy
jest już praktycznie
niemożliwa!

* Rodowód
genetyczny Polaków
badali szczegółowo
naukowcy z całego
świata, na czele z...

dr Peterem A. Underhillem z Uniwersytetu Stanford.
Zespół składał się z 23 -ech genetyków, antropologów i biochemików z ważnych ośrodków naukowych Ameryki, Rosji, Indii, Chorwacji, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch. (Nie było wśród nich Polaków!)

...

W latach 
30-tych XX w. 
mistycy, należący 
do niemieckich elit,
przekonali polityków,
że...

Niemcy 
są potomkami 
Ariów i muszą 
"odzyskać" władzę 
nad Ziemią. 

Niestety, dopiero dzięki najnowszym
badaniom wiemy, że rasa germańska to mieszanka Słowian z innymi nacjami, w tym ze znienawidzoną przez nich rasą hebrajską.

Mit germańskiej
"rasy panów" runął
więc z wielkim hukiem,
jednak...

zdążyli 
obciążyć aryjskie
słowa i symbole
nazistowskim balastem
znaczeniowym.

Naród niemiecki dał się nabrać, 
ale i my musimy być BARDZO ostrożni. Zjednoczenie wszystkich Słowian marzyło się już tajnej policji carskiej, by zapewnić dalszą hegemonię upadającemu mocarstwu Rosji.

Teraz,
gdy nadchodzi
rzeczywista ERA
SŁOWIAN, bądźmy
na tyle rozsądni
i uważni, by...

nikt nie
wykorzystał 
nas do swoich 
brudnych 
wojen.

Giganci 
mierzyli aż 
do 8 m wzrostu, 
podczas gdy ...

Hiperborejczycy 
to tylko wyżsi i dłużej 
żyjący od nas ludzie. - 
Mogli mieć ok. 2 - 2,5 
lub 3 m wzrostu.

- Irlandzkie historie wspominają, że to właśnie oni, ci "wysocy",
mieli walczyć i zwyciężyć gigantów, ale, bynajmniej, nie z powodu krzepkiej budowy ciała, a dzięki unikalnej władzy nad żywiołami i magicznej zdolności manipulacji pogodą.

Pliniusz Starszy 
(rzetelny, rzymski 
historyk) pisał o naszych 
przodkach jako o zwykłych 
Ziemianach.

Obdarzeni być 
mieli wprawdzie 
ogromną masą 
ciała,..

wielką siłą fizyczną i duchową,
ale gigantami nie byli. - Gruntowna analiza tekstów biblijnych też wykazała, że tłumaczenie "nefilim" jako „giganci" jest błędne, gdyż sąto w istocie dwa całkiem różne pojęcia.

Nefilim
znaczy dokładnie
„Ci, którzy zeszli
z góry", „Ci, którzy
spadli" lub „Ci, którzy
zostali zrzuceni". 

Według
sumeryjskiej
Listy Królów...

Uważano ich za pół-bogów, posłańców rzeczywistej WŁADZY
(Sumeru, a pewnie i całej Ziemi). Po wojnie z Ramzesem III-im określano ich mianem "Filistyni", od których miał wywodzić się słynny Goliat. (Wrócę do nich w rozdziale "CYWILIZACJA MINOJSKA I FILISTYNI".) 

Wiele ludów
na świecie określa
tę gwiazdę mianem...
POLAK
(Pole Star, Pole Stjer...i.t.p.)

Słynni
kronikarze,
Kadłubek i Bogufał, 
wywodzą nazwę "Polonia"
właśnie od... „Polo arctico"
(biegun lub Gwiazda
Północna).

Określenie "POLANIE"
ma pochodzić od słowa "Pole" czyli punktu na niebie Północnym (North-POLE), gdzie obecnie świeci gwiazda POLARNA, Polaris. Nazwa SVA-STYKA z kolei wzięła się od miejsca, co "ŚWIATY STYKA", gdyż POLE od zarania dziejów jest miejsce, które łączy ze sobą wiele rzeczywistości i światów.  

- W III-ej
księdze Mahabharaty 
czytamy,
że... 

Na złotych 
zboczach centralnej 
góry Meru rozmieszczono 
ogrody bogów i inne wdzięczne 
miejsca odpoczynku 
sprawiedliwych.

Czas i przestrzeń na szczycie,
bezpośrednio pod gwiazdą Polarną były tam INNE. Ludzie łatwo wpadali w trans... Naturalnym stawało się zjawisko telepatii, tele-trasportacji, jasnowidzenia... Każdy przybysz stawał się tam świadomy istnienia jednej duszy w wielu czasach i ciałach...

Złożony z
licznych wzniesień
i przestrzeni masyw Meru
umożliwiał stworzenie
wielu niezależnych
siedzib.

Żyły tam
różne boskie istoty,
także smoki, niebiańskie
nimfy i doskonali lekarze,
Aszwinowie.

 "Raj" boga Słońca, 
składał się z baśniowego miasta z majestatycznym kompleksem pałacowym, położonym na wierzchołku Mandara, a także wewnątrz góry.

Na samym 
szczycie, w miejscu,
z którego ożywcze strumienie
spływały na cztery strony
świata,...

Istniała
siedziba karmiącej
wszystko, co żywe,
bogini GAI - wielkiej
opiekunki ludzi.

- Wiele wspaniałych świątyń
na całej planecie, jak na przykład słynne Angkor Watt w Kambodży, zbudowano na obraz i podobieństwo budowli z góry Meru. 

Według
hinduistycznej, 
buddyjskiej i syberyjskiej
kosmologii góra ta stanowiła
„Pępek Ziemi" - pierwotną "oś
świata", istniejącą na długo 
przed jego stworzeniem.

A gdy już 
został stworzony, 
korzeniami sięgnęła
daleko w głąb
podziemi.

Jako punkt, łączący Ziemię
z Niebiosami i ŚwiatemPodziemnym, w swej istocie stanowiła CENTRUM WSZECHŚWIATÓW fizycznych, niefizycznych i duchowych. 

Tam właśnie
Dzieci Nieba Północnego 
swobodnie egzystowały 
w trzech wymiarach
jednocześnie

- w świecie
bogów, w świecie
ludzi i w królestwie
swoich zmarłych
przodków. 

Kontaktowały się tam z nimi
istoty boskie, przekazując cząstkę swej własnej mądrości. - Stosowane przez nas, szamanów,
axis mundi (najczęściej drzewo) to też - jak cały szamanizm na całym świecie...

tylko 
wspomnienie 
doskonałego połączenia 
różnych gęstości i 
światów, ...

jakiego
można było
doświadczyć
na świętej górze,
bezpośrednio pod
Gwiazdą Polarną.

Np. Podróżnik i "cudotwórca", 
Aristeas - po słynnej podróży na mityczną wyspę - posiadł dar jasnowidzenia. Mógł unosić się w ciele astralnym, przelatywał nad górami, morzami, rzekami, lasami i krainami...

Następnie
wstawał z łóżka
i zapisywał, co
zobaczył. 

- Dokładnie
tak samo, jak
czynią to moi
goście po ceremonii
ayahuaski.

- Podobne zdolności do podróży w czasoprzestrzeni
posiadał Abaris i liczni kapłani, którzy przybyli do Grecji z Hyperborei.  - Jest bardzo prawdopodobne, że w przestrzeni Meru ludzie nie potrzebowali nawet ayahuaski.   

- Jedna 
z legend ludów 
Północy mówi, że 
na biegunie istnieje 
między-wymiarowa 
BRAMA CZASU.

Przez nią to 
właśnie wejść 
można do legendarnej 
Shamballi.

A tam... stara rasa  
hiperborejskich Mistrzów Wiedzy ma czuwać nad losami planety i strzec nas przed atakami kosmicznego zła.

I nad Biegunem
Północnym stale
obserwujemy dziwne
zjawiska, wynikające
(nie tylko) z anomalii
pola magnetycznego.

Jest bardzo
prawdopodobne,
że wciąż istnieje
tam osobliwy tunel
czasoprzestrzenny...

- portal do innego czasu
albo wejście do świata równoległego.  Niestety, zaawansowane prace badawcze w tym obszarze otaczają go tylko gęstą mgłą tajemnicy.

Mahabharata 
wspomina, że gdy 
wódz Ardżuna skierował 
swoje wojska na północ 
i zdobył kolejne 
królestwa...

To - gdy zbliżył
się do szczęśliwego 
narodu Północy - wyszli 
mu na przeciw „strażnicy 
z ogromnymi ciałami”, 
obdarzeni wielką 
walecznością i 
siłą.

Kazali mu zawrócić, gdyż 
na tym terenie nie powinien już walczyć! - Każdy, kto wejdzie na tę ziemię bez zaproszenia – zginie. I - pomimo ogromnej armii - Ardżuna posłusznie odstąpił od swych zamiarów.

Spotkanie 
z wysokimi jak 
Wyrwidąb i Waligóra 
mieszkańcami podziemnych 
światów opisał w XIX w. 
norweski żeglarz, 
Olaf Jansen.

Niezwykle 
zbliżone do jego
historii są wspomnienia 
admirała, Richarda 
Byrda, który...

Wiosną 1947 r.
dokonał lotu badawczego na Północ, przedostał się do światów podziemnych i otrzymał wiele informacji, ważnych dla świata (szczegóły, patrz: Internet).  

...

 Mahabharata. Kn. 1. (Przekład z. Lipkin)

"...Jest w świecie góra, 
stromo wznosząca się Meru,
Nie można jej znaleźć,
ni równać ani zmierzyć.
W ponad światowej urody,
w niedostępnym obszarze.
Błyszczy się ona w złocistej
ozdobie.
Ubrana na wierzchu perłami.
Skryty wierzchołek przez chmury.
Na tym wierzchołku, w perłowym gmachu,
Siedzieli tam niegdyś niebiańscy
Bogowie ..."

 "...Tam nie ma ani głodu, 
ani pragnienia, ani zmęczenia,
nie ma lęku zimna albo upału,
nie bywa nic szkodliwego,
albo takiego, co wywołuje wstręt, 
nie ma żadnych chorób.
Wszędzie tam emanuje delikatny aromat,
każdy dotyk jest miły.
Zewsząd tam wlewają się dźwięki,
czarujące duszę i słuch.
Tu nie ma ani smutku,
ani starości, ani niepokojów,
ani cierpień...;

Opisują one
historię ludzkości na
przestrzeni ostatnich
kilkuset tysięcy
lat.

Opowiadają m.in.
o tym, jak to Ariowie
przybyli z gwiazd i
urzeczeni przepiękną
planetą, zapragnęli się
na niej osiedlić.

Niestety, utrzymanie szczęścia w utrudnionych 
warunkach ziemskich, okazało się bardzo trudne. Nie dość, że w tym sektorze Wszechświata nieustannie ścierają się ze sobą siły światła i ciemności, to człowiek zapomina nawet o tym, kim jest.  

Dla ludzi
nieuważnych dualizm
szybko zdawał się zniekształcać
obraz prawdziwej natury
ludzkiej i więził ukryte,
prawdziwe Ja...

Z tegi powodu
przybyli do Ariów 
bogowie, którzy
sprzyjali im pod
każdym względem. -

Dadźbóg Tarch (bóg Perun) z Boginią Tarą (Ayą) 
- opiekunowie Wielkiej Mądrości. Oni to mieli przynieść ze sobą głęboką duchową wiedzę na temat praw, rządzących ludzkim losem i szczęściem na pięknej, zielonej planecie.

Wiedza,
ta -jako spuścizna
Przodków – bogów,
została spisana znakami
runicznymi na płytach z  
niezniszczalnych
materiałów.  

I obecnie
znana jest jako
słowiańsko - aryjskie
wedy.

Nie są to żadne nakazy ani zakazy,
jakie znamy z wielu religii, a po prostu bezcenne wskazówki dla kogoś, kto chce stworzyć na Ziemi własny raj. Zbiór cennych informacji o świecie materialnym i niematerialnym,...

Zasady
wspólnego 
życia ludzi,
przedłużania 
rodu,...

hodowli roślin
i zbóż, a nawet plany
budowy pojazdów 
antygrawitacyjnych
wrat z  instrukcjami
dla pilotów....

Dla mnie najważniejsze są zawarte tam
czysto szamańskie wskazówki do bycia wolnym (niezależnym od wszelkiego typu "panów"), świadomym, szczęśliwym w pracy dla dobra rodziny, w harmonii z Ziemią i Kosmosem.

Wewnątrz
wszystkiego, co
jest egzystują trzy
światy; Prawi, Jawi
i Nawi czyli...

Świat bogów,
ludzi i istot duchowych
(w tym naszych zmarłych
przodków).

Władcą, panującym nad tymi 3-ema sferami
jest TRIGŁAW - słowiański Bóg Najwyższy, obrazowany jako postać o trzech obliczach lub trójkątny słup o trzech twarzach. W skład owej trójcy wchodzi; 

1 - Swaróg, bóg Nieba,
Słońca i ognia niebiańskiego 
(inaczej: ojciec Kosmos,
niebiański kowal, twórca
ciał niebieskich).   

- Swaróg włada
górnym światem - Prawi
-  miejscem programowania
rzeczywistości i tworzenia
PRAW. - Jego imię pochodzi 
od słowa "swar" (w sanskrycie 
svár - niebo/raj). 

Symbolem Swaroga jest swastyka, która nazwę wzięła
od wspomnianego już POLA, a stanowi w istocie Klucz do tajemnic Kosmosu i Natury. 
(Najstarszą swastykę, wyrzeźbioną w kości mamuta ok. X w. p.n.e. znaleziono na Ukrainie. )

SWASTYKA to

ZNAK twórczej
mocy magicznej i
siły witalnej - wiecznej
siły napędowej wszystkiego,
co żyje - obaz ciągłego ruchu,
który ewoluuje od czystego 
Ducha, by ostatecznie 
skończyć na Materii.

Potęga ta jest źródłem naturalnych sił i żywiołów, 
a w mikroskali stanowi centrum energii, jaka istnieje w każdej galaktyce, na każdej planecie i w każdym z nas. (Siła ta ma być naturalnie odczuwana w POLU - pod Gwiazdą Polarną).

2 - Perun 
syn Swaroga,
inaczej Gromowładny,
Dadźbóg, znany także
jako Zeus, Jowisz, Thor,
Taranis lub Indra...  

Włada środkowym
światem - Jawi (rzeczywistością,
w której żyjemy). Początkowo 
był bezpostaciowy, a jego
ludzkie oblicze to już
czysta "licencja
poetica". 

Według aryjskich wierzeń człowiek, rażony piorunem
miał być  naznaczony przez Peruna jako szaman (i tak jest do dziś w Amazonii). Skamieliny pioruna zaś traktowano jak talizmany szczęścia, używano ich do leczenia i odczyniana uroków.  

3 - Weles
(lub Wołos)
to Władca Podziemia
- świata Nawi.

Zarządza m.in.
losem dusz, które
ukończyły swą ziemską
podróż. 

Ciekawostką jest, że od imienia "Welles"
pochodzi słowo "welon", który nasi przodkowie nosili na pogrzebach.  Biały strój był stosowany we wszystkich obrzędach i rytuałach "przejścia", a welon wyłącznie u wrót Welesa. 

...

Wewnątrz
trzech światów 
znajdziemy nieskończoną 
ilość bóstw i energii, od
tych uniwersalnych po
...czysto lokalne.

Siły te i Moce
zaklęte są tak w
przestrzeniach Kosmosu
i ciałach niebieskich jak  
również w zjawiskach
naturalnych, drzewach,
górach, wodach czy
kamieniach.  

Jest oczywiste, że Wenus to bogini Miłości (rozkoszy),
Mars - bóg Wojny...itd., a Gaja (Aya) jest Panią Życia i Śmierci, Matką bogów i Królową Nieba, Boginią Płodności. Uosabia magiczne moce tworzenia i potężną siłę rozkwitu. 

W starożytnej 
literaturze zachował 
się opis fascynujących 
obrzędów z udziałem 
łabędzi i bardzo wysokich 
wzrostem kapłanów.

Wielki hinduski 
bohater i mędrzec,
Bhiszma, pisząc na temat 
Hiperborei jako o Kraju 
Szczęścia, podkreślał, że...

Są tam też niezliczone 
stada ptaków, a nade wszystko święte łabędzie, które zlatują do świątyń, by brać udział w rytuałach i chóralnych pieśniach.

Na początek
obrzędów spektakularnie 
oblatują świątynię i 
oczyszczają ją swoim 
lotem.

Na koniec 
wtórują doświadczonym 
śpiewakom, płynnie 
powtarzając święty 
śpiew.

Znany z ceremonii ayahuaski mimowolny, łabędzi
"taniec" i związaną z nim ściśle "słowiańską magię", opisałam już w zakładce O AYi. Podkreślę więc tylko, że dla aryjskich kapłanek taniec ten należał do świętych obowiązków.

Śpiew
natomiast dał
początek praktykom
hamsa yogi.

Sanskryckie
słowo HAMSA (łabędź)
złożone jest z HAM i SA
(JA i ON), tzn. ja i on
to jedno.

 Foto: Gwiazdozbiór Łabędzia

Mantra (hamsa-ham-saham-sahamsa...) ma prowadzić
ku doświadczeniu JEDNOŚCI z Wszechświatem. - Kasta Hamsa w Indiach to grupa braminów niezwykłej mądrości, którzy przez prawość swych serc mogli bezpośrednio obcować z boginią. 

W folklorze 
niektórych narodów 
zachowały się opisy
dziwnych...

jasnogłosych
panien, które
latały podobnie
jak łabędzie.

-  Ów lot
łabędzi uczyniono później symbolem SŁOŃCA i świetlistej, transcendentnej jaźni.

Jego imię 
- odporne na 
analizę etymologiczną 
- wykazuje cechy, które 
wydają się być...

indoeuropejskie 
(bałtosłowiańskie) 
- na pewno nie greckie! 
Ostatecznie  po wnikliwych 
badaniach stwierdził, że 
Hyperboreanie to...
Słowianie.

Na Hiperborei władzę  sprawowali 
trzej kapłani Apolla, a nierzadko - sam Apollo. Jego postać zdaje się być w każdym calu wielowymiarowa, bo był to jednocześnie bóg i prorok, wychowawca młodzieży, patron pasterzy, wyrocznia, uzdrowiciel, założyciel i budowniczy miast... 

Jako Słońce 
egzystował w świecie 
bogów, ale wcielał 
się też wielokrotnie
w postać ludzką. 

Podobnie jak 
Dalaj Lama, który 
ponoć świadomie wędruje 
przez wcielenia i włada 
Tybetańczykami 
od... 1751 r.

Identycznie było w starożytnym Egipcie. 
- Każdy kolejny faraon po odbytym szkoleniu i uzyskaniu wtajemniczeń automatycznie stawał się... bogiem i aż do końca istnienia państwa egipskiego kolejni władcy nazywali siebie „Synami Słońca”. 

Również u 
Tolteków (słowiańskich 
budowniczych piramid w 
Ameryce) królem i najwyższym 
kapłanem był władca o tym 
samym imieniu, co bóg
- Quetzalcoatl. 

- Kroniki
przedstawiają go 
jako postać wybitną, 
biegłą w wielu sztukach.

Jako Hiperborejczyk - Apollo trwał
w jednej inkarnacji przynajmniej tysiąc lat, a owiany boskością - możliwe, że nieco dłużej. Dlatego istniał niezmiennie w różnych epokach i obcowano z nim przez wiele tysiącleci.

Greckie
mity wprost
opowiadają, jak
rokrocznie w czasie
zimy odwiedzał  
Hiperboreę...

By odpocząć 
od wszelkich trosk
i podziwiać dzieła 
wielkich rodaków.

- Jest zatem paradoksem,
że ów słynący z urody i skłonności do kobiet, słowiański bóg, uznany został za najbardziej GRECKIEGO z całego panteonu greckich bogów. Historycy bowiem mówią, że...   

Z hiperborejskiej
świątyni Apolla Ariowie 
wysyłali na wszystkie strony 
świata; proroków, pielgrzymów,
wielkich mędrców, ambasadorów 
i założycieli świątyń.

Pausanias
(geograf, II w.) 
pisał, że słynna
wyrocznia w 
Delfach...

Została zbudowana właśnie przez 
hiperborejskich kapłanów i stale utrzymywała kontakty z północną metropolią.  - Charon, mitycznyprzewodnik dusz przez rzekę Styks w krainie cieni, miał być tak naprawdę kapłanem z Północy. 

Źródła podają, 
że Hiperborejczycy 
pełnili dla Greków rolę 
ekspertów i pomocników
w wielu dziedzinach 
życia;

Oni to mieli
zasadzić pierwsze 
drzewa oliwne, uczyć
uprawy roli, jak również 
korzystać z właściwych 
napojów. 

Z Hiperborei ma też pochodzić zwyczaj
urządzania igrzysk olimpijskich. Grzegorz Teolog opisał m.in. historię, jak w VI w. p.n.e. Grecy prosili Apolla o pomoc przy zwalczaniu zarazy na Olimpiadzie w Atenach. W odpowiedzi Apollo przysłał im Awarysza.  

- Postać
jednakowo 
mityczną co 
historyczną. 

Herodot i
Pindar z szacunkiem
wspominają go jako
powściągliwego mędrca
prostego sposobu
życia. 

Do wykonania misji Awarysz (Abaris)
dostał od Apolla"złotą strzałę", na której mógł w jeden dzień oblecieć cały świat. Za jej pośrednictwem dokonywał oczyszczeń z powietrza, wypędzał plagi chorób i epidemii, dawał wiarygodne prognozy trzęsień ziemi,...

Uspokajał 
gwałtowne wiatry,
a nawet poskramiał
niebezpieczne
fale. 

A po wykonaniu 
misji, w zamian za
cenne nauki podarował
cenną "Strzałę"
Pitagorasowi.

Rys. Powszechny w Grecji motyw - przybywający do Grecji drogą powietrzną Apollo, tu: z aryjskimi symbolami.

- Na rysunkach i artefaktach widzimy tylko 
przedmioty wyobraźni ludzi, którzy pojazdy Apolla znają jedynie z opowieści. Mimo wszystko Grecy widzieli w nich realnie istniejące maszyny, ponieważ występują one nie tylko w mitach, ale i w wielu kronikach na świecie.

Orfeusz
jako pierwszy
człowiek w historii
wybrał się żywy do
Hadesu i stamtąd 
powrócił.

Gdy Grecy zajęli
Trację i wchłonęli naszych
bogów, Orfeusz ukształtował  
ich religijnego ducha i zyskał
miano ojca "greckich" 
mitów.

Natomiast jego brat ,Asklepios, pośmiertnie został mianowany
bogiem medycyny. - Obydwaj panowie ustanowili bowiem misteria, podobne do dzisiejszych ceremonii ayahuaski. - Opisałam je dawno temu, w artykule "Blaski i cienie hipnozy",
(Czwarty Wymiar, 12/2001, patrz: Artykuły): 

"W Grecji i 
w Rzymie, praktycznie 
w całym świecie antyku, 
w kultowych miejscach
mocy budowano
świątynne 

DOMY SNU.

Poddawano tam chorych bądź
cierpiących najróżniejszym zabiegom jak:  kąpiele, posty, medytacje..., a na koniec SEN, podczas którego przeprowadzano "rozmowę z bóstwem".

Człowiek,
będący w transie,
sam wystawiał sobie
receptę na swoje
bolączki i odchodził...

albo
kompletnie 
uzdrowiony albo
z konkretnym
sposobem na
uleczenie. "

- Niestety, dopiero po latach odkryłam, że pod hasłem "różne zabiegi"
i "rozmowa z bóstwem" skryły się rytuały z udziałem świętych roślin. - Asklepios odprawiał rytuałyuzdrawiania niemal identyczne, jakie do dziś uprawiają szamani w amazońskiej dżungli. Patrz: ceremonie Eskulapa

- Z kolei
kameralne
spotkania orfickie
służyły indywidualnemu
rozwojowi.

Były to,
niezależne
od religii rytuały,
dające szansę na 
lepsze życie
doczesne,..

Prowadziły ku ostatecznemu
uzdrowieniu przez ŚWIATŁO i dawały perspektywę "życia wiecznego". - Moja dzisiejsza praca jest kontynuacją przerwanej niegdyś tradycji orfickiej.

Orfeusz
ustanowił także
misteria eluzyjskie
(zbiorowe ceremonie
dla wszystkich), które...

zaliczały
się do najważniejszych
i najświętszych kultów
religijnych świata
greckiego.

Sam Apollo pełnił na nich niezwykle ważną
rolę jako dający nowe życie. - Dziś mylony bywa z Jezusem, gdyż w rzeczywistości Jezus zastąpił Apollona, ale to opisane jest w zakładce szamańskie święta .

Więcej:

Tradycja kapłanów Orfeusza, 
Ayahuasca i Eleusis, 
Mit Eskulapa, 
Ceremonie Eskulapa.

To właśnie
OZYRYS przywiózł
z Północy zdobycze
techniki, kulturę rolniczą
i... znacznie więcej. 

Np. "wolną"
energię. - W j.
praegipskim PIRAMIDA
(Khemtis) wymawiane było
PER NETER, PER -dom,
NETER - natura /dom
Natury, dom energii/. 

Rosyjscy naukowcy, 
prof. Walerij Czudinów oraz Sergiej Sall, twierdzą, że jeszcze niedawno można było odnaleźć przy piramidach słowiano - aryjskie pismo runiczne, gorliwie usuwane m.in przez żołnierzy Napoleona.

Foto:

Na ścianie
świątyni Ozyrysa
w Abydos;

helikopter 
i coś w rodzaju 
statku kosmicznego,
uważane za przejaw
techniki, jaką 
dysponował 
Ozyrys.

Na marginesie: świątynia w Abydos,
mniej znana turystom niż piramidy czy Dolina Królów, była w Egipcie tradycyjnym miejscem pielgrzymek i siedzibą siedmiu ziemskich "mieszkań bogów".  Aktualnie jest miejcem pełnym tajemnic, pilnie strzeżonych przez policję.   

Gdy Ozyrys
zapewnił ludziom
spokojny byt materialny,
zajął się duchowym.

I w tym
punkcie zdobywamy
nieco więcej jasności
na temat ayahuaski
z Północy.

Legenda mówi,
że na  grobie Ozyrysa wyrosła Akacja, dając mu drugie życie. Jest to możliwe po spożyciu zawartego w akacji DMT, kiedy to człowiek - rzeczywiście - ma szansę przeżyć "śmierć" i "urodzić się" na nowo.

Drugie życie
to także warunek,
by zostać prawdziwym
ARYA (szlachetnym,
Panem).

Rys: ekstrachowanie DMT z akacji pod nadzorem
boga mądrości, Thota -  patrona ludzi nauki i sztuki. 

Owa legendarna AKACJA NILOWA 
symbolizowała w Egipcie DRZEWO ŻYCIA - czystość i odrodzenie, świat duchowy i podziemny. Znajdowano ją w grobowcach faraonów, jej drewna używano do ozdób świątynnych, kora zaś stanowiła cenne źródło DMT.

Dziś drzewo
to prawdopodobnie
już nie występuje.

Jego rolę
pełni bliźniacza
siostra - mimosa 
tenuiflora z Brazylii,
patrz: Duchy roślin.

Drugą rośliną,
używaną do sporządzenia napoju bogów mogła być RUTA STEPOWA (Peganum harmala). Jest to odpowiednik peruwiańskiej ayahuaski, a raczej jej niedościgły pierwowzór, gdyż pod względem ilości alkaloidów znacznie przewyższa amazońskie pnącze.

Ruta 
od zarania
dziejów rosła na
tamtych terenach 
jako trudny do
wyplenienia
chwast.  

Występuje
po dziś dzień
w płn. Afryce, w Azji
oraz na terenach
śródziemnomorskich
aż po Węgry. 

To, czy Ozyrys z Izydą przywieźli sadzonki
Świętych Roślin z Hiperborei czy odnaleźli je nad Nilem - trudno dociec. Pewne jest tylko to, że sporządzany z tych roślin napój był w Egipcie nieodłącznym atrybutem spotkań z najwyższą Mądrością ( z bogiem Mądrości, Thotem  - jak kto woli).

W poświęconej
Ozyrysowi świątyni, 
w Abydos, obok dowodów
wysoko rozwiniętej technologi
znajdują się zagadkowe rysunki
KWIATÓW  ŻYCIA, o d c i ś n i ę t e
nieznaną metodą na twardym
granicie...

Zupełnie,
jakby 12 tys. lat temu ktoś wypalił je "laserem”.  Motyw ten niezwykle często występuje w zakopiańskich domach - 100-letnich, 600-letnich...  Powielany jest również w tych nowych. 

Foto: Bez komentarza 

Górale zazwyczaj
nie mają zielonego pojęcia, dlaczego "przymusowo" rzeźbią rozetkę lub (nierzadko) cały kwiat w każdym możliwym miejscu, a jednak - nieprzerwanie hołdują tradycji.

Kwiat życia  
znajdziemy też
na pasach i klamrach
z kultury przeworskiej,
na instrumentach ludowych 
z obrazów Gersona ( XIX w)
...  

Gdy tylko
zaczniemy szukać,
stanie się tak samo
wszechobecny,
jak swastyka.

Towarzyszył
ludzkości od zarania dziejów jako tzw. Język Ciszy lub Język Światła. Obecnie został już odczytany jako geometryczny wzór PROCESU TWORZENIA. 

Zawiera
w sobie wszystkie
prawa fizyki i matematyki,
harmonię muzyczną i bryły
platońskie, wzorce atomów,
symbole jak m.in. kabalistyczne
drzewo życia i wiele, wiele 
innych. 

Odsłania
esencję i proporcje
każdego aspektu
i formy bytu.

Można przy jego pomocy
zademonstrować, w jaki sposób DUCH organizuje świat materialny od najmniejszej cząsteczki aż po ogrom Wszechświata.
-  Wszystko, cokolwiek istnieje, zostało stworzone według tego samego modelu.

...

Ozyrys
został zabity
w bratobójczej
walce o władzę
nad Egiptem.

Po śmierci
nie mógł już żyć
na Ziemi, przeniósł
się zatem na zawsze
w zaświaty.

Został potem
okrzyknięty bogiem śmierci i odrodzonego życia - władcą świata podziemnego i Wielkim Sędzią umarłych. Czczono go również jako boga wegetacji rośli i symbol odradzającej się przyrody. 

Dzieckiem
Izydy i Ozyrysa ma
być Horus - pierwszy
faraon Egiptu. Każdy
następny uważany był
za jego inkarnację.

Słynne,
wszystkowidzące, boskie oko Horusa stanowi w istocie symbol szyszynki, zaś słowo SEKRET (wiedza tajemna) pochodzi od... sekrecji - wydzielin gruczołów dokrewnych (do których szyszynka się zalicza).

Jedną z wydzielin szyszynki
jest właśnie DMT -
niezbędny w ayahuasce
czynnik wizji.

W egipskim
ruchu misteryjnym
wsławił się szczególnie
Imhotep, ale to już
inna bajka.... Patrz:
Aya i piramidy

 Rys. Ceremonia "ayahuaski" medycznej w kaplicy Imhotepa.

Inkaski 
"bóg", Wirakocza,
aztecki Quetzalcoatl
i majański Kukulkan -
w każdym przypadku...

Był legendarnym 
"królem" białych ludzi,
białym człowiekiem z 
jasnymi włosami 
i brodą.

Pełnił w Ameryce
m.in.rolę arcykapłana. Uchodził za  pełnego miłości, dobroci i głębokiej wiedzy... wielkiego duchem nauczyciela.  W każdym calu stanowił wzór wszelkich cnót, godnych naśladowania.

Nie jest oczywiście
przypadkiem, że historie
z nim związane i fakt, że
czczony był również pod
postacią węża....

Pokrywają 
się z historiami 
o naszym szamanie,  
okrzykniętym pośmiertnie 
bogiem medycyny; Asklepą 
(Grecy dodali mu swoje
"ios" - Asklepios.)

- On to właśnie
miał wyprowadzić indiańskich przodków ze stanu dzikości, nadać im prawa, ustanowić hierarchię, nauczyć kultu bogów, wzajemnego szacunku, a także uprawy roli, rzemiosła i - oczywiście...  medycyny.

Jako 
arcykapłan 
białych ludzi znał
sekret przyrządzania
magicznych eliksirów,
których...

słowiańskie 
nazwy  używane 
są w dżungli
do dziś.

Jest to właśnie inkaska (g)aja-łaska (Łaska bogini Gai)
bądź yage - od naszej "baby Yagi" (wiedźmy,  serwowującej w lesie jage). Na uwagę zasługuje również fakt, że  Indianie Guarani w Brazyli nazywają ayahuaskę HAOMA, która pod tą nazwą opisana została dużo wcześniej w perskiej aveście (zwanej także "mianem słowiańskim")...

O słowiańskich rdzeniach znaczeniowych w nazwie napoju szerzej napisałam w zakładce O Ayi

Twarde dowody   
na słowiański rodowód
ayi zdobyłam, gdy prof. 
Timothy Snyder z Uniwersytetu
Yale i dr David Gryunver z
Columbii stwierdzili,
że...

Majowie
nie byli w stanie
stworzyć kalendarza,
który tak...

Zadziwia świat niespotkaną
dotąd dokładnością! Tego typu precyzja wymaga dziesiątek tysięcy lat obserwacji, a Majowie (IV-XI w.) nie mieli aż tak długiej historii. Musieli otrzymać tę wiedzę od innej, zaawansowanej cywilizacji!!!

Trop zaprowadził
naukowców do Słowian, 
a ich - sensacyjne wówczas
- odkrycie potwierdziła
genetyka.  

- Pierwsi
mieszkańcy
obydwu Ameryk
to stosunkowo "młoda"
emigracja z obszaru
dzisiejszej Rosji.

Ok. 15 tys. lat temu
mieli przejść przez cieśninę Beringa, rzekomo krocząc po lodzie, jednak zbierając wszystkie puzzle w całość, trudno uwierzyć, żeby przemieszczali się w aż tak prymitywny sposób.

Jak by nie było, zostawili Indianom
niezbity ślad w postaci haplogrupy R1a1, rozpoznawalnej w genach współczesnych Indian do dziś. - Szczególnie Aztekowie, Inkowie i Irokezi są - jak się okazuje - blisko spokrewnieni z ludami Ałtaju na Syberii.
Domieszki krwi Chińczyków, mieszkańców Melanezji, a nawet Aborygenów to już późniejsza historia. 

Jeśli można
więc dostrzec gdzieś
ciągłość aryjskiej linii
przekazu, to właśnie u
rdzennych mieszkańców
obydwu Ameryk.

Źródła
greckie, rzymskie
i sumeryjskie są już,
niestety, wtórne
i poplątane.

Wg niestrudzonego krzewiciela kultury Słowian,
Czesława Białczyńskiego, swobodnie dodawanodo nich wątki semickie, północnoafrykańskie i późne egipskie, a nierzadko trywializowano bądź zapominano o pierwotnych funkcjach bogów z Północy. 

U Indian 
- w pewnych
plemionach wciąż
istnieje...  kult białej
 bogini, związanej z gwiazdozbiorem 
Łabędzia. Wszechobecna też
bywa sfastyka.

Ponadto ludy
tak Eurazji, Syberii 
jak i Ameryki mają niemal 
te same mity, związane z
gwiazdozbiorem Wielkiej 
Niedźwiedzicy... 

I posiedli tę samą, co nasi przodkowie
wiedzę medyczną. Np. wykonywali równieskomplikowane operacje trepanacji czaszki, co kapłani ze starożytnego Egiptu. Stosują też w leczeniu jajka w taki sam sposób, jak do dnia dzisiejszego czynią to nasze podlaskie szeptuchy. 

Nawet wiara
w uświęcającą wszystko 
moc pioruna czy tzw. 
łapacze snów, znane 
dziś jako typowo 
indiańskie,

w istocie
pochodzą z
szamańskich 
tradycji Słowian 
i do dziś produkowane 
są na płn. terenach
Azji. 

Najważniejsze zaś,
dziewięciodniowe święto Inków (INTI RAYMI - święto Słońca) obchodzone jest w tym samym czasie, kiedy Słowianie celebrowali swoje - też dziewięciodniowe - przesilenie letnie (Noc Kupały, patrz: szamańskie święta).

Osobliwość 
polega na tym, że 
w czasie naszego
górowania Słońca u
nich ma miejsce jego 
dołowanie. 

A oprócz całej 
litanii zbliżonych
do siebie zwyczajów
i obrzędów, wiąże nas
z Indianami ta sama
cześć wobec Niebios
Gwiaździstych.

Archeolodzy nieustannie 
wykopują w Ameryce Płd. wizerunki naszych bogów, statków kosmicznych i wyraźnie czytelne sfasti-runiczne, słowiańsko-aryjskie skrypty, obecne za morzem na długo przed pojawieniem się  Inków, Majów i Azteków.

 ...

Przodkowie Indian z całą pewnością
byli wysokiego wzrostu, mieli jasną skórę, blond włosy, niebieskie oczy i -  choć należeli do świata duchowego -  charakteryzowali się wysokim poziomem rozwoju kultury, medycyny i urbanizacji.  

Jedna z warstw 
wykształconej elity,
TOLTEKOWIE, to założyciele
wielkich cywilizacji w
Ameryce płd.  

Najnowsza teoria
naukowa nie wiąże ich
z żadnym okresem ani
narodem, lecz określa je
jako grupy, połączone koncepcją
religijno-filozoficzną. 

Pracowali jako budowniczowie, artyści,
nauczyciele, lekarze bądź kapłani. Określani byli mianem "tych, którzy wiedzą". - Nie przypadkiem SZAMAN (jak i bramin) oznacza dokładnie "ten, który wie".  TOLTEK zaś dosłownie znaczy "artysta, mistrz"  przy czym polem owego mistrzostwa miało być dla nich... życie. 

Toltekowie
głęboko wierzyli, 
że jedyny ludzki raj,
jaki istnieje, sami
musimy sobie
stworzyć 

- mocami 
umysłu, tu, 
na Ziemi.

Ich filozofia ma pochodzić
z uniwersalnego Źródła Prawdy i najbardziej ze wszystkich systemów akceptuje ziemskie szczęście i miłość. - Nie jest  religią! - Jest to raczej styl życia, sposób patrzenia na świat i (jak w wedach) serdeczna rada, by żyć w zgodzie z Kosmosem i Naturą.

Wówczas
osiągnięcie
boskiego szczęścia
stanie się naszym
udziałem tu i teraz.

Słynna
toltecka DROGA
WOJOWNIKA
SERCA, to...

Niezwykle trudna
ścieżka wojownika,który już nie walczy z ludźmi, a jedynie z... własnymi słabościami.
- Toltekowie przepowiadali, że nadejdzie czas, kiedy ich sposób myślenia, nauki i postępowanie ogarną cały świat.

Ich religijnym
centrum było miasto 
piramid w Teotihuacan,
tzn. miejscu, gdzie 
ludzie stają 
się bogami.

Rys. TEOTIHUACAN 
(na terenie dzisiejszego Meksyku).  
Piramida Słońca i Księżyca.

W 2005 roku, bośniacki emigrant,
Semir Osmanagich, odkrył słowiański pierwowzór piramid z Teotihuacan, tyle że nasze - zdaniem Rosyjskiej Akademii Nauk Naturalnych - liczą sobie ok. 25 000 lat i są największe z odnalezionych dotąd na świecie.

 Foto: Piramidy, odkryte w Bośni, w miejscowości Visoko. Osmanagich, archeolog - amator sam finansuje wykopaliska,
które nauka omija, niestety, szerokim łukiem.

- Wszystkie budowle
i świątynie, w których tak Ariowie jak i Toltekowie kontaktowali się z bogami lub "stawali się bogami" odzwierciadlały... Ruch Słońca i rozmieszczenie konkretnych gwiazd w gwiazdozbiorach. 

...

W tym kontekście 
nie jest dla nas żadną 
niespodzianką, że swoiste 
"rebusy" w postaci reliefów 
na piramidach w
Meksyku...

Jako
jedyny  na
świecie odczytał...

Wielki Polak - Maciej Kuczyński 
- pisarz, dziennikarz, podróżnik i w efekcie - szaman. -  Odkrył on w ten sposób sekret naszego gwiezdnego pochodzenia, a także głęboką wiedzę pra-szamanów  na temat budowy komórki, DNA, praw Natury...itd. 

Spustoszenie
ogarnie ludzkie
umysły aż po
samozagładę.

Bogowie
Światłości
zostaną poza
strefą wpływu i
nie będą mogli
ingerować.

W tym punkcie zdecydowaniewkroczyła jednak  Wielka Matka 
i z wielkiej, niepohamowanej miłości do swoich dzieci rozsiała po Ziemi rośliny "psychoaktywne". - Rośliny te do dziś fachowo nazywają się  endeogeny, co znaczy z greckiego: „bóg”; bóg wewnątrz   (ἔν, en, „w”, + θεος, theos). 

I choć cały 
słowiański paneon
miał odtąd "związane
ręce", mogli jednak udzielać
rad i wskazówek każdemu,
kto odważył się wypić
napój ze świętych
roślin Gai.

Napój ten
nasi przodkowie
okrzyknęli mianem
(G)aja-łaska - Łaska
Matki Ziemi. 

Stał się on potem rzeczywistym źródłem wiedzy; na Słowiańszczyźnie, w Ameryce, w Indiach,
w Egipciei na obszarze całego Antyku.Korzystali z niego faraonowie, królowie,  kapłani, uzdrowiciele, twórcy mitów, wyrocznie i prorocy, prekursorzy alchemii, rzymscy cesarze, architekci, artyści, pisarze, poeci i każdy szary człowiek, kiedy tylko zapragnął. 

A jednak  
tylko nieliczni
znajdowali przestrzeń,
by przekazać wyższe 
wartości na Ziemię.  

Czas ciemności
bowiem bezwzględnie 
sprowadził kapłanów do 
roli czarowników,...

zapętlonych w niekończącej się walce ze złymi duchami, 
chorobami, klątwami i urokami. Ludzie zaś coraz częściej przychodzili do nich ze zleceniem, by czynili cuda, przeskakując ich własne splątanie umysłu lub by komuś szkodzili... - Niezwykle rzadko pojawiał się ktoś z pragnieniem rozwoju własnej duszy.   

Perun   
jednak obiecał,
że czas Światła 
i Sprawiedliwości 
powróci, ale...

korzystać 
z niego będą
tylko ci, którzy
w epoce mroku żyli
i postępowali zgodnie 
z Kosmicznym Prawem.

W tym punkcie 
na scenę wydarzeń 
wkracza... Atlantyda.

Dla starożytnych
Greków Hiperborea
była krainą REALNĄ, gdyż  
przez wieki utrzymywali
z nią ciepłe stosunki
dyplomatyczne.

Atlantydę zaś tylko raz wspomniał jeden jedyny Platon.
A ponieważ bazował na wiedzy, pozyskanej z Egiptu metodą "głuchego telefonu", to nawet jego uczniowie mocno w nią wątpili. - Ciekawe, dlaczego teraz mamy odwrotnie!

W myśl
opisu Platona
Atlantyda była imperium,
które posiadało wielką
flotę i potężną, dobrze
uzbrojoną armię.

Władała
licznymi krajami
i dążyła do dalszych
podbojów, lecz została
powstrzymana. 

Rosyjski prof. Siergiej Sall, w wykładzie
o przedpotopowych cywilizacjach twierdzi, że Atlantyda to było szatańskie imperium, jedyne na którym  zapanowało wówczas niewolnictwo. Kierowało się podbojami. 

Zagnieździła
się tam pasożytnicza 
cywilizacja sił demonicznych,
które istnieją dziesiątki
a może nawet setki
tysięcy lat.

Aktualnie ich celem
ma być skłócanie całych
narodów, by ostatecznie
przejąć globalną władzę
na planecie Ziemia.

Oni to odpowiedzialni są 
za szczucie Atlantów przeciwko Hiperborejczykom i oni stanowią tajemne tło większości wojen, jakie obserwujemy i jakie znamy z podręczników historii.  

Najnowsze,
szwajcarskie
odkrycia mówią
o dowodach, że ...

Kontynent
ten znajdował
się.... na Marsie! 

Wedy też wspominają
o wojnach, jakie toczyliśmy z Atlantami na czerwonej planecie, ale... Działania wojenne mogły zostać tam przeniesione dopiero po potopie.

Archeolodzy
doszukiwali się
Atlantydy w ruinach,
leżących na dnie oceanu
u wybrzeży wysp Bimini
(Floryda).

I gdy w pobliżu
Kuby znaleziono zatopione
w morzu piramidy,...

Nikt już nie miał wątpliwości, że odnaleziono Atlantydę.
Sama Kuba ma być ocalałym jej fragmentem i - podobno - Amerykanie wiedzieli o tym od czasu kryzysu kubańskiego. Ustawione tam wówczas szpalery okrętów miały służyć penetracji dna oceanu.

Edgar Cayce, 
jasnowidz który
trafnie przewidział
czas i miejsce znalezienia
Atlantydy twierdził,
że...

głównym
winowajcą
wielkiej katastrofy
była...

Energia kryształów - wciąż niebezpieczna w obszarze Trójkąta Bermudzkiego
(giną tam okręty). Wielu naukowców także uważa, że przyczyną potopu i nienaturalnie nagłej zmiany klimatu była używana przez Atlantów, nieznana współczesnej cywilizacji technologia i broń.

- Od latających
obiektów, przez
lasery po różnej
maści roboty.

W 1970 r. lekarz
i poszukiwacz skarbów,
Ray Brown, odkrył i zbadał
jedną z zatopionych w tym
obszarze "szklanych" piramid,
trzykrotnie przewyższających
egipskie kolosy.

Z wyprawy wrócił z kryształową kulą, która w niezwykły sposób
wzmacniała puszczoną przez nią wiązkę energii. Istnieją hipotezy, że wyposażona w takie "klejnoty" piramida przyciąga i magazynuje promieniowanie kosmiczne, które Atlanci używali jako źródło energii.

Jednak 
prawdziwa przyczyna
katastrofy miała według 
Caysy'ego dużo głębsze
podłoże.

- Jego zdaniem
to Natura w ten właśnie
sposób dokonuje
oczyszczenia...

z negatywnych myśli, emocji 
i czynów człowieka. Atlanci byli bowiem zniewoleni przez materialne i cielesne żądze, a zepsucie moralne stopniowo toczyło ten naród jak zaraza.

Owładnęła 
ich pycha i żądza
władzy. Pod koniec
wprowadzili nawet
składanie ofiar
z ludzi. 

Również według
Platona Atlanci zanadto
zaufali potędze rozumu i
przez pychę zlekceważyli
prawa boskie. 

Teksty, wyryte w świątyni Horusa, w Edfu,
mówią o straszliwej wojnie bogów, o ukazaniu się na niebie wielkiego węża, o następujących potem dniach ciemności, w trakcie których miała zniknąć Hiperborea.

A gdy opadły
wody i wróciło
Słońce, nic nie
zostało ze wspaniałości
starożytnego świata.

Mahabharatha
i inne pisma w literaturze
starohinduskiej opisują
wojnę sprzed 10-12 tys.
lat, jako...

Konflikt między "imperium Ramy" i Atlantydą:
"Pojedynczy pocisk niósł całą potęgę Wszechświata. Rozpalona kolumna dymu i płomieni jasna jak tysiąc słońc wzniosła się w pełnej okazałości. Żelazny piorun, gigantyczny posłaniec śmierci, na popiół spalił całą rasę (...)."

Jedna z
majańskich
legend, spisanych
w XVII w. stanowi
bezpośrednią
relację:

„Nastał
deszcz ognia
i ziemia pokryła
się popiołem.

Kamienie i drzewa przyparte zostały do ziemi
i zmiażdżone... Na niebie pojawił się wielki wąż. Na ziemię spadła jego skóra i kawałki kości. Pojawiły się przerażające fale. Niebo i wielki wąż upadli na ziemię i zalali ją".

Chińskie 
kroniki zawierają
opis samych tylko
skutków katastrofy; 

Firmament
niebieski miał
pęknąć jak Ziemia,
która nigdy już nie
wyglądała tak
samo.

Foto: Pęknięcie skorupy ziemskiej ciągnie się przez cały glob.

Słońce zgasło na wiele dni... Lodowiec wdarł się w przeciągu
tygodnia i wszystko zostało zamarznięte. (Znalezione w obrębie koła podbiegunowego ciała mamutów wciąż miały w żołądkach niestrawione pożywienie, a niektóre z nich trzymały kwiaty między zębami.)

Słowiańsko-aryjskie
runy donoszą o wielkiej
ewakuacji ludności, zwierząt
domowych i zapasów ziarna
w pojazdach powietrznych,
wimanach.

Egipskie
zapisy o wojnach
z Atlantami też
mówią...

O nagłym zniszczeniu obydwu cywilizacji 
podczas wielkiej katastrofy, jak również i o późniejszych anomaliach: „...zima pojawiła się zamiast lata, a miesiące następowały po sobie w odwrotnej kolejności."

Ludy, oddalone
od legendarnej wyspy
stały się świadkami tragedii,
spowodowanej wdzieraniem
się ogromnych mas wody
na ląd.

Zmianie uległo
wszystko! Na nowo
ukształtowały się lądy,
zapanował chłód i...

Podobno znacznie zmniejszyła się ilość tlenu na Ziemi.
Historie o  POTOPIE można odnaleźć w legendach wielu kultur. W kalendarzach Egipcjan, Asyryjczyków i Majów katastrofa, niszcząca Hyperboreę, datowana jest na rok 11542 p.n.e.

Platon pisał,
że Atlantyda przepadła
w ciągu jednej doby ok.
11 600 lat temu.

Naukowiec
z Harwardu, Charles
Hapgood, w pracy, dotyczącej
przesuwania się skorupy
ziemskiej (“The Earth’s Shifting Crust” 1958 r.)
przedstawił teorię, że...

Na Ziemi miały miejsce gwałtowne przesunięcia biegunów
i one to sprawiły nagłe zmiany klimatu. - Przedmowę do jego  książki napisał przychylny tej teorii Albert Einstein. (Teorie o wojnie, deszczu meteorytów i przebiegunowaniu wzajemnie się uzupełniają).  

W książce,
"Drzwi do podziemnego
świata. - Tajemnice z
prastarych czasów",
niemiecki archeolog,
dr Heinrich Kusch
ujawnił...

istnienie
tysięcy podziemnych
dróg (tzw. tuneli Erdstall),
które ciągną się przynajmniej
od Szkocji po Turcję.

Tunele te z całą pewnością przez bardzo długi okres czasu
łączyły setki, jeśli nie tysiące osad neolitycznych. Są stosunkowo wąskie, przeznaczone dla pojedynczych wędrowców i przerywane małymi pomieszczeniami na spożycie posiłku i odpoczynek.

- Według
najbardziej
wiarygodnych
hipotez miały
one...

umożliwiać
bezpieczną podróż,
chroniąc ludzi przed
ekstremalnymi zjawiskami
pogodowymi.

U nas też jest ich pełno... Regularnie wypływa zakazany temat
siatki tuneli pod Szczecinem czy rozbudowane w czasie II wojny korytarze na Śląsku, ale w tym przypadku, ilekroć sprawa trafia do mediów, znika z nich równie szybko, jak się pojawiła.

Historie
o podziemnych
korytarzach krążą
w rejonie Babiej Góry
i Częstochowy, Jury Krakowsko
-Częstochowskiej, Lublina,
Olsztyna, którego zamek
ma być połączony z
Jasną Górą...

Niemal wszystkie polskie zamki, których fundamenty
- jak bliżej zbadać - są starsze niż oficjalne datowanie, posiadają odkryte lub nieznane systemy tuneli. Istnieją one też  pod Bałtykiem, w Gizie, w Azji, pod Andami i, przypuszczalnie, na całej planecie.

W tradycji
irańskiej, indyjskiej,
germańskiej, celtyckiej
i skandynawskiej zachowały
się wspomnienia o „wielkiej
zimie”, która...

zmusiła
ludzi do wybudowania
olbrzymiej podziemnej
kryjówki, gdzie schronili
również zwierzęta i nasiona
roślin uprawnych.

Greccy kupcy, uczeni i podróżni...,
którzy odwiedzali Hiperborejczyków po potopie, zanotowali, że; "...w kraju polarnych dni i nocy ludność znalazła schronienie w podziemnych miastach."  

w tekstach
greckich znajdziemy
też wzmianki, zgodne 
z tym, co mówią legendy 
o hiperboeriańskich mistrzach,
czuwających pod Ziemią
nad losem planety;

"Na północ
od Meru żyją
„pachnący biali
mężowie,...

z dala od każdego zła,
obojętni na chciwość, cudowni wyglądem, silni, jak diamenty (...) Oni to bogu, rozpościerającemu Wszechświat, z miłością służą." 

...

Ci, którzy  
nie zeszli po ziemię,
migrowali różnymi
drogami w cieplejsze
rejony planety.

Jednym z
bezpiecznych miejsc
na powierzchni, zalanej
potopem mogły
być...

Wznoszące się ponad wodami góry Uralu. 
Starożytny tekst perski, Bundahishn, mówi, że Ariowie uciekli przed straszliwą, niekończącą się zimą, na "wyspę" Mo-Uru (przypuszczalnie Ural). 

I stamtąd
dopiero ruszyli
na wschód i
południe...

Na Uralu 
pod koniec XX w.
odkryto istnienie
ruin prehistorycznej
osady, Arkaim.

- Dziedzictwa
prężnej cywilizacji, która istniała w korytarzu Eurazji na długo, zanim przybyli tu Indo-
Europejczycy.

ARKAIM,
zwane też Bramą
do Gwiazd, stanowi
bezbłędnie zaprojektowane,
niezwykle precyzyjne i
skomplikowane...

Obserwatorium
astronomiczne! - Rodzaj
kalendarza, odnoszącego
się do najważniejszych
wydarzeń astronomicznych. 

Związek niektórych parametrów twierdzy
z precesją osi ziemskiej wskazuje na wiedzę, skomplikowaną nawet dla współczesnej astronomii. Dokładność wynosiła tam 1 min. kątową, podczas gdy... 

W najbardziej
dotąd imponującym
Stonehenge - dokładność
wynosi 10 min. do 1 st.

Ale...  
Ruiny Stonehenge
zostały tylko odtworzone
w latach pięćdziesiątych
XX w. (Internet dziś 
niczego nie ukryje).

Tymczasem wiek Arkaim
(datowany konwencjonalnie) oceniono na na 5-6 tys. lat czyli miał współistnieć wraz z rozwijającą się cywilizacją kreteńską, z kulturą Egiptu i Mezopotamii.