Tradycja Indian
TRADYCJA INDIAN Z POŁUDNIOWEJ AMERYKI
PERUWIAŃSKA
LEGENDA
O AYAHUASCE
Wewnątrz
najgłębszego
snu Wielki
Duch...
stworzył wszechogarniającą mgłę,
przepełnioną pulsowaniem twórczych energii. Mgła rozbrzmiewała cudowną muzyką. Wielki Duch widział, że to jest dobre i mieszając mgłę z planetą Ziemią, tchnął w nią moc istnienia. - Wtedy powstała selwa.
Ziemia dała
życie wszelkiemu
stworzeniu, a Niebo
zrodziło ptaki.
Zwierzęta
nauczyły się myśleć
i porozumiewać, zatapiając
swoją mowę w pieśni
deszczowego lasu.
Również cisza zagrała
w nim melodię z kroków roślin, zwierząt, śpiewu ptaków, ryb i owadów, a nawet z oddechu kamieni, którymi byli niegdyś ludzie.
Można w niej
było usłyszeć balladę
o ludzkich wspomnieniach
począwszy od lamentu wojny
po uniesienia największej
miłości.
Każdy, kto
umie słuchać, usłyszy
w selwie lęki, wyznania,
kłamstwa, szepty i krzyki,
zawiedzione nadzieje i
tęsknoty, a także spełnienie
i radość, przenikającą
duszę do głębi.
Selwa zna wszystkie dźwięki.
Ludzie, stworzeni przez Pierwszego Ojca,
żyli początkowo w wielkiej harmonii. Idąc na polowanie prosili Ducha Puszczy, by pozwolił im wziąć, co potrzebują, a potem otrzymywali dokładnie to, o co prosili.
Kobiety żyły
w zgodzie z matką
Ziemią, która obficie
karmiła całe ich
rodziny.
Dzieci oddawały
się wiecznej zabawie,
ciesząc się swoją wolnością
i otaczającym ich
dobrobytem.
Słońce pozwalało dojrzewać wszystkiemu,
co rosło. A deszcz padał tylko wtedy, gdy podlewał pola, napełniał jeziora i rzeki... Wieczorami ludzie gromadzili się przy ogniu, by wspólnie śpiewać, rozmawiać i opowiadać stare historie.
Żyli, jak
ich przodkowie,
ufając słońcu,
księżycowi, gwiazdom
i Matce Ziemi.
Nikt nie
przeczuł, nikt
nie umiał nawet
sobie wyobrazić,
że...
Na drugim brzegu morza
ludy wciąż śniły, wymyślając broń do wygrywania wojen i ogromne okręty do podboju nowych lądów.
Wtedy to z wysokich gór przyleciał ogromny Biały Ptak i powiedział:
"Ból, śmierć
i zapomnienie
przybędą, ale wy
przeżyjecie.
Jeśli
przyjmiecie
ayahuascę, nigdy
nie zapomnicie, kim
byliście ani kim
jesteście.
Ayahuasca to drzwi do innych światów,
które pozwolą przejść mroczne głębiny nocy." - Światło ayahuaski oświetla ziemię dotąd nam nieznaną. Gdy w potrzebie i z wielkim szacunkiem zawołasz: Ayahuasca - otrzymasz pomoc.
Jeśli
dusza jest
chora, Ayahuasca
odetnie od niej ciało,
zapobiegnie zarażeniu
i pokaże źródło zła.
Powie,
jakimi zaklęciami
je przepędzić.
A gdy chore jest ciało,
niczym kamienne ostrze oddzieli od niego duszę, by ta nie zgniła. Wskaże duchowe korzenie, które utrzymują duszę w materialnym ciele.
Korzenie te
są dalekie aż do
chwili, gdy serce
człowieka ożyje i
przepełni go ogrom
miłości. Ayahuasca
zadba i o to.
Wskaże talenty,
moce, zaklęcia, korzenie
i soki korzenne, skorupy tego
i owego, przeróżne liście i nasiona,
różnorakie rodzaje deszczy i
różnorodne kamienie.
I wie Ayahuasca,
jak je wszystkie użyć, co ugotować, co zmiażdżyć i pociąć; jak spożywać... I przekazuje tę wiedzę człowiekowi, jeśli uzna, że jest tego wart.
Ayahuasca
nigdy nie błądzi.
Przekazuje to, co
zasługujemy wiedzieć,
gdy umiejętnie ją
wzywamy.
Dzięki
niej wszystko,
co wydaje się
niemożliwe, staje
się łatwe.
KOŚCIOŁY
AYAHUASKOWE
...jak Uniao
do Vegetal, Santo
Daime... to wspólnoty
chrześcijańskie,...
wewnątrz których
sakramentem jest ayahuasca. Przybyły z Brazylii i dynamicznie rozprzestrzeniają się w Europie Zach.
One to
dostarczyły
naukowcom mnóstwo
obiektów badań.
A dzięki ich
rosnącej popularności
ludzkość przypomniała
sobie o napoju
bogów.
Chwała im za to!!!
BADANIA NAUKOWE NAD REZULTATEM DŁUGOTRWAŁEGO SPOŻYWANIA AYAHUASKI w kościołach - patrz: Zagrożenia
Kościoły te
spełniły ważną
misję i... jak dla
mnie wystarczy.
Nie lubię
wtłaczać wolnego
DUCHA w ciasne ramy
sformalizowanych
instytucji.
Nie uznaję tych samych dogmatów dla ludzi,
różniących się pod każdym względem. Religijne zakazy i nakazy mają zwyczaj przeciwstawiać się duchowi czasu.... Lepiej od początku zachować spory margines swobody i elastycznie poddawać się coraz to nowym impulsom.
W Brazylii
czy Peru sytuacja
jest nieco inna.
Tam wciąż
jest dużo biedy
i degeneracji, a
kościoły ayahuaskowe
stanowią rodzaj darmowej
kliniki odwykowej.
Pełnią funkcję instytucji dobroczynnych.
Wiernych obowiązuje surowy zakaz wszelkich używek; nie wolno im nawet zapalić papierosa czy wypić chćby jednej lampki dobrego wina.
U nas jest
czas i miejsce
zarówno dla Eskulapa
jak i Bachusa.
Jesteśmy
samoświadomi
i dość dojrzali, by
obejść się bez religijnego
nadzoru.
Jednak zasługi
tych kościołów są znaczne i trudno nie oddać im hołdu, co niniejszym czynię.
Ayahuasca w medycynie, patrz: Medycyna