Typowe objawy wpływu obcych bytów
TYPOWE
OBJAWY
OPĘTANIA
PRZEZ
OBCE BYTY
W łagodniejszych
przypadkach
występuje;
- Chroniczne rozdrażnienie.
- Cierpienie, STRACH lub złość jako jedyne uczucie lub emocja (czasem z objawami fizycznymi).
- Gwałtowne wybuchy niekontrolowanej agresji bez istotnych powodów.
- Brak cierpliwości i dystansu.
- Brak harmonii wewnętrznej.
- Nałogi, np. nagła namiętność do alkoholu... itp.
- Niezdolność koncentracji (ta wymaga nagle
wielkiego wysiłku).
- Zaniki pamięci (czasem w połowie zdania).
- Brak kontaktu ze swoim wnętrzem i uczuciami -
pustka, brak głębi uczuć. Jakbyś był oddzielony od świata niewidzialną szybą.
- Wszystko jest "płaskie, bezbarwne i matowe".
- Depresja.
- Uporczywa bezsenność.
- Niska samoocena.
- Ucieczka w samotność.
- Niezdolność swobodnego komunikowania się z ludźmi.
- Uczucie bycia "nie sobą" (czasem widok innej, "obcej twarzy" w lustrze, choć pozornie to twoja fizjonomia).
- Niemożność pełnego realizowania się.
Taka wegetacja bez radości życia, bez fascynacji.
Opętany robi tylko to i tylko tyle, ile musi - na resztę brak mu sił.
- Brak kontaktu z wewnętrznym przewodnikiem (głębokie osamotnienie).
- Nuda, pogoń za przyjemnościami wątpliwego rodzaju.
- "Lenistwo", niechęć do działania, brak energii.
- Napięcia i dziki wzrok.
- Pogorszenie wzroku lub uczucie zmęczonych oczu.
Jakbyś patrzył "nie swoimi oczami".
Czasem kątem oka dostrzegasz "wzorki" na nieistniejącej woalce.
Może też być, że jedno oko błyszczy, a drugie jest matowe.
- Niechęć do życia, a czasem ogromne pragnienie śmierci (zdarza się, że duch podpowiada pomysł samobójstwa jako ucieczkę od cierpienia).
Jeśli obserwujesz u siebie
przynajmniej kilka z wymienionych wyżej symptomów, na 100% jesteś pod wpływem obcej energii. Opcjonalnie występują jeszcze inne objawy, jak np. trudne do opanowania pragnienie śmierci.
- Opętanie bywa
problematyczne. Obcy
duch chciał tylko wpaść
"na chwilę", zobaczyć, jak
to jest żyć życiem zmysłowym
albo zmarła sąsiadka miała
jeszcze coś do załatwienia
wśród żywych.
A potem... znajduje
się w pułapce (!!!), a wtedy
śmierć gospodarza wydaje się
być dla ducha sensownym
rozwiązaniem. Nakłania
więc do niej, jak umie.
I na odwrót!
- Byt, któremu życie "na gapę" bardzo pasuje, w obawie, że będzie musiał opuścić wygodne "mieszkanie", czyni, co w jego mocy, by przekonać właściciela ciała do rezygnacji z wizyty u egzorcysty lub z ayahuaski.
- Istoty te potrafią
być bardzo sprytne i
stosują najróżniejsze
sztuczki. Objawia się to
najczęściej jako;
- Choroba, stany
paniki, napady przerażenia,
chęć ucieczki (dokądkolwiek)
bądź kaskada problemów,
które mogą zniweczyć
plany wyjazdu.
NA CEREMONIACH
i w trakcie działania napoju objawy czasem znikają (duch skapitulował) lub przeciwnie - ulegają nasileniu, a raczej... stają się znacznie wyraźniej odczuwalne. Dlatego tak zdecydowanie odradzam udział w tłocznych ceremoniach zbiorowych.
Typowe wówczas jest;
- Silny niepokój.
- Natłok negatywnych myśli i skojarzeń.
- Przed ceremonię prowokowanie kłótni w dyskusji,
wprowadzanie nerwowej atmosfery,
dysharmonii, negacji....
- Lęk przed szamanem lub wielka
niechęć do niego (pomimo jego sympatii).
- Widzenie w szamanach lub uczestnikach
(albo tylko w psach) twarze potworów. -
Rzeczywistość zdaje się być wykrzywiona.
- Denerwowanie się na dźwięk bębna
lub grzechotki (okrutnie drażnią!)....
- I.t.p.
Tam, gdzie szaman otacza człowieka opieką,
problem może być łatwo i skutecznie usunięty. Proces takiego oczyszczania wiele uświadamia, ale... Jeśli celem uczestnika jest rozwój i wiedza, korzystniej jest pozbyć się "pasażerów" nieco wcześniej i podczas ceremonii nie tracić czasu na walkę.
W łagodniejszych
przypadkach można
pomóc sobie całkiem
samodzielnie.
Najlepiej pytać
uporczywie: co ja,
a co nie ja (?) i skupić
się na swoich życiowych
planach, na TU I TERAZ,
na świadomości "jam
jest!"
Warto podkreślić, że "JA" tu rządzę!
- Z naciskiem na zaznaczenie swojego terytorium. Gdy obcy duch nie będzie miał możliwości realizowania własnych celów, znajdzie sobie kogoś innego.
Przy poważniejszych kłopotach ZDECYDOWANIE lepiej skorzystać z pomocy profesjonalisty;
Kontakt do egzorcysty, Mariusza
(profesjonalnie oczyszcza świątynię Gai i wielu ludzi):
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Na temat pasożytów umysłu, czytaj w Przewodniku Małego szamana
...
W opętaniach demonicznych
interwencja egzorcysty jest więcej niż konieczna! A niemalże stałej pomocy i opieki wymagają ludzie z predyspozycją do oddawania władzy nad sobą komuś innemu.
Moja praca
zaś adresowana jest
do osób, które dążą do
przemiany, wiedzy i
oświecenia...
Muszą być zdolni
przejąć całkowitą
odpowiedzialność
za swoje życie!
Wykonywanie egzorcyzmów
nie leży więc w moim zakresie i z poważniejszymi problemami warto poszukać profesjonalisty od... długich negocjacji z ciemnymi bytami.